Nikt nie spodziewał się, że Donald Tusk stał się wzorcem w kreowaniu rzeczywistości na potrzebę chwili, w tym szczególnie prawa.
Owocem takiego postępowania było wprowadzenie wielu zmian w ustawodawstwie, które w efekcie dają jasny i czytelny obraz intencji Donalda Tuska i jego pobratymców. Piękne słówka premiera, jego złota elokwencja i hasełka kojące umysły lemingów niczym bursztyn, stanęły w sprzeczności z tak zwanym życiem, o które często był pytany, jakie ma ono być.
Bardzo trudno jest opisać taki stan , w którym wszelkie działania są zupełnie inne niż należałoby spodziewać się na podstawie wygłaszanych tez. Brakuje tu właściwego przymiotnika, który w sposób jednoznaczny mógłby określić to zjawisko.
Spróbujmy jednak znaleźć takie określenie na przykładzie pewnych zapisów stanowionego prawa, konfrontując je z realiami. Sięgnijmy zatem do jednej z metod badawczych, zajmujących się słowotwórstwem diachronicznym, gdyż nasz tok rozumowania będzie oparty o procesy historyczne.
USTAWA z dnia 30 czerwca 2011 r. o zmianie ustawy — Prawo lotnicze oraz niektórych innych ustaw. Przy okazji obowiązkowych zmian, dokonano w tej ustawie pewnego zapisu, który sam w sobie może wyrażać na pozór pozytywne znaczenie. Historia pokazuje jednak , że zmiana ta miała inny cel, który objawia się przy okazji następujących po sobie zdarzeniach. Stwierdzenie, że :
,,bierze pod uwagę, czy takie udostępnienie jest ważniejsze niż negatywne skutki, które mogą wyniknąć z takiego działania bezpośrednio dla kraju oraz w skali międzynarodowej''
objawia się brakiem dostępu do ważnych informacji, mogących mieć istotne znaczenie w postępowaniu prowadzonym przez prokuraturę lub w przyszłości w sprawach prowadzonych przed sądami. Przepisy nakładają w tym momencie dziwny rodzaj klauzuli dostępu do informacji, dotąd niespotykany. Obecnie można wyróżnić następujące klauzule : „ściśle tajne”, „tajne”, „poufne” lub „zastrzeżone”. Dostęp do danych dotyczących śmierci bliskiej osoby jest zablokowany ! Ciekawa jest to niedostępność do informacji, która podlega ocenie osób bezpośrednio odpowiedzialnych za prowadzenie postępowania.
Czyż nie można jednak tych przymiotników zastąpić czymś globalnym, zgodnym z duchem czasu ? Niech będzie to nowy, dotąd nieznany. Dlatego wydaje się możliwy tylko jeden, który da się odmienić na wszystkie sposoby znane w gramatyce a także określa wszystko, co nas otacza, jest nim przymiotnik :
tuski
To nowe określenie wszystkiego, co dzieje się w Polsce. I tak :
a) informacja tuska
b) decyzje tuskie
c) expose tuskie
d) stadion tuski
e) jaki ? - tuski
f) jaka ? - tuska
g) jak ? - tusko
h) mucha tuska.
Proszę zwrócić uwagę na klauzule. Po co ich tyle, czy nie może być jedna ? Klauzula tuska – i wszystko jasne. Ustawa ? Oczywiście tuska. Raport – tuski. Życie – tuskie. Bieda – tuska.
Pasuje to do wszystkich rodzajów, męskich, żeńskich, a przede wszystkim nijakich, gdyż mówimy wówczas, że jest tusko, co określa wszystkie stany w jednym.
